Oczywistym jest, że w Polsce (w naszej strefie klimatycznej) mieszkania i domy trzeba ogrzewać minimum 6 miesięcy w roku. Każdy też wie, że wiążą się z tym znaczne koszty. Tak jest ponieważ ogrzewanie odpowiada za zużycie około 70% energii jaką w ogóle zużywamy w domach w ciągu roku!
Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że koszty ogrzewania można dość łatwo ograniczyć stosując regulację temperatury w pomieszczeniach. Istnieją normatywne poziomy temperatury określone dla pomieszczeń mieszkalnych. I tak w pokojach dziennych jest to poziom ok. 20 st. C, w łazienkach 22 st. C a w sypialniach wystarczy nawet 18 st. C. Temperatura jest oczywiście odbierana subiektywnie i dla jednych wspomniane 20 stopni będzie poziomem wystarczającym, natomiast dla innych może być ciepło lub za zimno.
Częstym zjawiskiem jest jednak przegrzewanie pomieszczeń, które jest wynikiem braku możliwości regulacji temperatury lub braku precyzji zainstalowanych regulatorów temperatury (termostatów). Warto więc zwrócić uwagę na możliwości oszczędzania energii i pieniędzy poprzez świadome i aktywne zastosowanie regulatorów temperatury pomieszczeń. Zdajmy sobie sprawę, że ograniczenie temperatury tylko o 1 st. C może spowodować zmniejszenie kosztów ogrzewania w skali sezonu o co najmniej 5%.
Kolejną rezerwą do wykorzystania są okresy, kiedy domowników nie ma w domu lub czas, kiedy wszyscy śpią. Przyjmując pewien standard trybu życia, może to być czas pomiędzy 9.00 a 15.00 oraz w nocy, pomiędzy 23.00 i 6.00. W sumie daje to 13 godzin a więc ponad połowę doby! W tym czasie możliwe jest obniżenie temperatury w domu lub mieszkaniu dwa do trzech stopni Celsjusza bez utraty komfortu dla mieszkańców.
Warunkiem tego jest zastosowanie programowalnych regulatorów temperatury pomieszczeń, które – działając według zdefiniowanego dla nas programu – same obniżą temperaturę po wyjściu domowników do pracy lub szkoły i same podniosą ją do komfortowego poziomu przed powrotem rodziny do domu. Takie działanie może dać kolejne oszczędności w kosztach ogrzewania na poziomie 10-12%. W sumie możemy więc w łatwy, nie pozbawiający nas komfortu w domu sposób, uzyskać oszczędności na poziomie nawet 17%!
Przyjmując, że średni roczny koszt ogrzewania mieszkania o powierzchni ok. 60 m2 to – w zależności od stopnia izolacyjności budynku - kwota około 1 500 – 2 000 zł, kwota stosunkowo łatwych do uzyskania oszczędności wynieść może odpowiednio od 250 do 340 zł.
W wypadku domu jednorodzinnego o powierzchni ok. 140 m2, analogiczne koszty wynoszą 3 800 – 5 000 zł. Oszczędności możliwe do uzyskania w wyniku wyżej opisanych działań dadzą więc kwoty w przedziale ok. 650 – 850 zł.
Wracając do regulatorów temperatury pomieszczenia, warto również zwrócić uwagę na dostępne coraz częściej możliwości zdalnej kontroli temperatury. Regulatory takie, oprócz możliwości programowania zmian temperatury w czasie, są również sterowalne przez Internet z telefonów komórkowych i tabletów zdalnie, z wykorzystaniem specjalnych aplikacji.